sobota, 14 kwietnia 2012

Konstrukcja sukienki i czerwoniasta spódniczka

Wspominałam o konstrukcji sukienki...przy pomocy książki "Szycie krok po kroku" Zofii Hanus przerobiłam niemalże linijka po linijce podstawową konstrukcję sukienki. W pewnych miejscach mam wątpliwości, ale pewnie wyjdzie w szyciu.

Konstrukcja własna nr 2 (bo były też majtochy ale leżą nieskończone)

Dalszy ciąg nastąpi. Zdam relację jak leży sukienka i pokażę.

Tutaj  wspominałam o spódniczce z wydania Burdy - Szycie krok po kroku nr 1/2012. Szybko się szyje i nietypowo wygląda. Może ciut za grubą tkaninę wybrałam, ale jestem zadowolona. Teraz przyjdzie pora na żakiet z w/w postu, ale podszeweczka dopiero jedzie.

Spódniczka z przodu (z tyłu też są zakładki więc wygląda analogicznie)

Ułożenie przy pozycji siedzącej:]

Przypominam także o konkursie Łucznika. Trwa do jutra do 24.00 godziny. Ja już swoją zieloną torebkę wstawiłam, więc jak coś macie w stylu retro to wystawiajcie, warto spróbować a nagrody fajne.

Pozdrawiam:]

21 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem jak Ci wyjdzie ta sukienka:) A spódniczka fajna:) Ogromnie mi się podoba i z chęcią bym i sobie uszyła, ale boję się, ży przy szerokich biodrach będę miała wielki balon/dynię zamiast tyłka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, karczek spódnicy kończy się na linni gdzie mierzy sie biodra a te zakłądki od samego karczu nie są tak odstające...trzeba by było przymierzyć i zobaczyć jak się czujesz w takim kroju i czy nie odstaje tam gdzie nie trzeba.

      Usuń
  2. No dokładnie nie mogę się odczekać sukienki ...a spódniczka bardzo fajna ale jak Joanka myślę że jednak nie mój fason mam dosyć obfite biodra a szkoda bo się pięknie prezentuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam już Joance jak ja to widzę, ale ewentualnie można by zrobić w ogóle spódnicę z niskim stanem i ją trochę przedłużyć, nie wiem jak by to wyglądało ale jakies wyjście to jest.

      Usuń
  3. Konstrukcja jak dla mnie jest bardzo skomplikowana, więc chylę czoło.
    Też chcę uszyć tą spódnicę :) JMoja ma być fioletowa, żeby mi pasowała do trampek (nie ma to jak pasujące do siebie rzeczy w szafie :D), ale wątpię, żeby wyszla tak fajna jak Twoja :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konstrukcja jest skomplikowana, ale nie jest nie do przejścia, siadam, skupiam się i rysuję, no na pewno daje wiekszą satysfakcję niż rozwiązanie zadania trygonometrycznego:] Spódniczka wyjdzie na pewno, ja nawet przymierzałam się do czerwonej na podszewkę ale darowałam sobie, cztery kawałki tkani zszyć to migiem się da:]

      Usuń
  4. Na Tobie ta spódniczka wygląda rewelacyjnie, nawet na siedząco :))) I ta czerwień! Czekam na sukienkę, niecierpliwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak szczerze to po zobaczeniu zdjęcia na siedząco nawet bardziej mi się ta spódniczka podoba niż na stojąco, więc będzie na imprezy siedzące hehe. Sukienka a raczej konstrukcja czeka na tkaniny, które pewnie jadą i to razem z podszewką na żakiet.

      Usuń
  5. Jestem bardzo ciekaw tej sukienki! Też się przymierzam do zrobienia swojego pierwszego wykroju, choć mam obawy.
    Powodzenia w konkursie ŁucznikaQ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawy nie potrzebne, trzeba spróbować i zobaczyć. Moim zdaniem to fajna zabawa:]

      Usuń
  6. Spódniczka - dla mnie BOMBA:)
    Kolor rewelacyjny i modelka:)
    Czekam jak wszyscy z niecierpliwością na sukienkę:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to w sumie taka spódniczka a'la bombka:]

      Usuń
  7. Super spódniczka, niecierpliwie czekamy na sukienkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, sukienka sie uszyje jak tylko tkaninki dojadą:]

      Usuń
  8. Słodka ta spódniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudny blog, bardzo chętnie będę tu wracać, jestem zachwycona tym postem!!! zapraszam na longbreak.blogspot.com , ! ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:] Cieszę się, że się podoba. Idę polookać do Ciebie:]

      Usuń
  10. Hej, Bardzo ładną torebkę wstawiłaś na konkursową stronę Łucznika.
    Jestem bardzo ciekawa tego wykroju sukienki. Mam w domu Hanusową i sama się przymierzam do narysowania wykroju, ale opisy póki co mnie odstraszają. Będę czekać na rezultaty u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, ja wciąż nie mogę wyrazić pełnego zachwytu w stosunku do Twojej torebki...Co do Hanus, znalazłam sposób, nie patrzę na całą strone tylko na konkretną linijkę, którą wyliczam i idzie lepiej i szybciej.

      Usuń
  11. ....podziwiam spódniczkę ja jak się "dobieram do wykroi" to się za każdym razem boje co wyjdzie xD..(może ludzka stonoga:P)


    Ps.
    Trzymam kciuki rączkami i stópkami ! ..zgarnij nagrodę :]
    pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i każdą poświęconą sekundę