sobota, 18 lutego 2012

Biżu czyli sutasz, sznurek, filc i koraliki

Jak już wspomniałam wcześniej w postach w tym roku chciałabym spróbować kilku technik m. in. sutasz. Udało się nabyć sznurek i zaczęłam, bez jakiegoś pomysłu konkretnego, co wyjdzie to wyjdzie...długo wychodziło, technika bardzo pracochłonna no może jak na pierwszy raz- kilka bitych godzin. Efekt...



Błękitne oko



Nie wiem co z tego będzie, może zawieszka..może na coś naszyję. Zużyłam 2 mb sznurka, trochę malusich koralików i jeden kamień.

Następną ozdobą jest tzw. "niekończąca się bransoletka"- pomysł zaczerpnięty z portalu polki.pl, tylko tam jest podana cena 50-105 zł a ja wykonałam ją za 1/10 ceny.

Na kamyczku agatowym Michała

Jako obróżka dla kota prezentuje się całkiem, całkiem, oczywiście prawdziwego bym nie męczyła.

I ten niekończący się supełek.
Oczywiście dodałam zawieszki m. in. maszynę do szycia:]

Jestem w trakcie wykonywania bransoletki lub korali z filcu i to praktycznie 50% pracy. Muszę dorobić kulki jeszcze.

Sześć sporych kulek, najmniejsza ok. 20 mm.
I na kotecku bo chciał przymierzyć ;)
Korale czy bransoletka? Nie wiem czy te kule nie są za duże na rękę.

Pozdrawiam.
Spokojnego łikendu:]

14 komentarzy:

  1. Pięknie ci wyszedł ten sutasz :-) efekt powalający i to za pierwszym razem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic dziwnego, że pracochłonna skoro się wzięłaś na pierwszy ogień za obszywanie takich małych koralików!:) Pewnie by wyszło ładniej jakby te koraliki były idealnie okrągłe (te małe szklaki to wiadomo - każdy inny:D), ale pomysł ogromnie mi się podoba:) Ciut aztecki:)
    Z kul filcowych zrobiłabym korale, bo nie lubię takich dużych kulek na ręce:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebieskie oko robi wrażenie, będzie idealnie pasował do usztej ostatnio sukienki w kwadraciki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj MOnia, zaszalalas ze sutaszem!!!Ile czasu Ci zajeło zrobienie te zawieszki vel broszki? Ja wiem, ze tez cos jeszcze popelnie, ale w sklepach stacjonarnych nie ma wyborku jesli chodzi o kolory sznurkow, trzeba bedzie chyba zamowic w necie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile tych technik! Filcowe kulki znałem, podobnie biżuterię robioną na szydełku. Ale ten sutasz to dla mnie nowość. Prezentuje się bardzo "bogato", nie potrafię innego określenia znaleźć.
    Tylko, żeby maszyna nie była odstawiona na bok ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. @ ewanka dziękuję, starałam się jak mogłam
    @ Joanka-z będą korale, pomyślałam, że z taką bransoletą to mi się ręka w żaden rękaw od kurtki czy płaszczyka nie zmieści
    @ AnaYo m. in. z myślą o sukience zrobiłam tylko z jednego koloru sznurka:)
    @ Monika tak ze trzy dni robiłam po mniej więcej 2 godzinki. Jak kupowałam w pasmanterii sznurek to był turkus, złoto i dwa odcienie brązu:( i po 1,4 za mb a w necie można dorwac dużo taniej i więcej kolorków:]
    @ Bartas De maszyna odpoczywa, można by rzec, że sama sobie weekend strzeliła (mam nadzieje że to nie dłuższy foch).

    OdpowiedzUsuń
  7. Skąd ty masz tyle cierpliwości? Sutasz wyszedł REWELACYJNY! Bransoletka ze supełkiem jest świetna, a co do filcowych kulek to jak dla mnie korale lepiej by wyglądały.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletka jest cudna - prosta, nieprzesadzona, kolorystycznie prześliczna. I pierwsze prezentowane dzieło też interesujące. Podziwiam Cię za odwagę i cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też ostatnio próbuję robić sobie biżuterię, ale sutasz to dla mnie ciemna magia, jeszcze ciemniejsza gdy czytam instrujcje jak ją robić... podziwiam i gratuluję, piękne rzeczy tworzysz.Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Filcowe kuleczki, piękne są :) Zwłaszcza ta zieleń przypadła mi do gustu. Sutasz to dla mnie też nowość, choć nazwa obiła mi się o uszy. Jak to się robi??

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za komentarze i miłe słowa:)
    @ By Charczerka szczerze to ja strasznie niecierpliwa jestem i może to biżu troche mnie ogłady uczy:]
    @ Intensywnie Kreatywna odwaga? ktoś kiedyś mi powiedział (tak, wiem oklepanie brzmi, że coś sie nie da zrobić tylko wtedy kiedy naprawdę sie spróbuję.
    @ Kasia tez myślałam, że to ciemna magia póki nie wzięła sznurków i nie zaczęłam ich łączyć, jest tyle tutków w necie, że czarna magia staje się zdecydowanie jasniejsza.
    @ Anecia instrukcja m. in. tu http://www.bazardekoracji.pl/Jak-zrobic-bizuterie-z-Sutaszu-cinfo-pol-63.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Kawał roboty za Tobą. Efekt niesamowity! Bardzo podoba mi się taka biżuteria. W przyszłości też będę chciała nauczyć się robić biżuterię techniką sutasz:)
    Bransoletka wspaniała, a kule widziałabym raczej na szyi.

    OdpowiedzUsuń
  13. powiem tak.. na sutasz już mi Manika z monikowo narobiła ochoty, a Ty dopełniłaś, bo wisior (ja bym użyła jako wisior) wyszedł rewelacyjny!
    Modela masz cudnego!

    Filcowego zazdroszczę, bo ja tego "nie czuję" :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i każdą poświęconą sekundę