środa, 13 czerwca 2012

Będzie miętowo i żakietowo

Miętowo będzie ale kiedy? nie wiem. Wykańczanie mnie wykańcza. Chciałabym mieć tyle czasu żaby na raz usiąść i uszyć coś od początku do końca.
Zaczęłam żakiet. Było wiele wersji ale ostatecznie stanęło na takim nietypowym:

 Miałam już na dniach kończyć sukienkę kopertową z papavero ale jakoś pogoda mnie zniechęca i tak by się nie dało obfocić.

Ciemno szara cienka żorżeta i jasno szary, popielaty szyfon. Walka z szyfonem ciąg dalszy;]
Pofilcowanie kulki czekają na wenę:

W głowie mi też decoupage i nawet poczyniłam nowe zakupy serwetek. No i na wierzchu moja ulubiona z pomidorkami:]

Paczusia z candy dotarła do adresatki. Najbardziej zadowolona jestem, że obdarowana zadowolona. Nie zrobiłam zdjęć przed wysłaniem dlatego też jak ktoś ciekawy odsyłam do postu Bezdomnej Wioletty z Szafy tak Wiola ukazałą niespodziankę.

W międzyczasie tracę nadzieję na znalezienie fajnych butków ślubnych. Kompletna klapa. Mają być białe? Nie ma ładnych białych, wszystkie jakieś satynowe z ozdobami i wielkimi czubami a to nie w moim guście. Może Wy coś możecie polecić?

ŻYCZENIA
Z tego miejsca chciałabym złożyć życzenia swojemu Bratu. Pamiętam, pamiętam i wiem że już dziś składałam ale wiem, że czasami Braciszku mnie czytasz i oglądasz za co serdecznie dziękuję i życzę Ci wszystkiego najlepszego, najpiękniejszego i najszczerszego:]

Zabieram się za żakiet. Może w końcu skończę.

Pozdrawiam:]

14 komentarzy:

  1. Hmm ja od kilku, a przynajmniej prawie 10 lat kupuję buty przez internet, zaczęłam od butyk.pl, ale też często kupowałam na allegro u sprzedawców, którzy mają pozytywne komentarze i pozwalają na ewentualny zwrot lub wymianę, gdyby rozmiar nie był dopasowany, pokaż jakieś zdjęcia co Ci się podoba, podaj rozmiar obcasa, pomogę jeśli chcesz :)))
    Na żakiet czekam z niecierpliwością, niech Cię nie wykańcza ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zraziłam do butów przez neta, jak zamówiłam trzy pary w tym samym rozmiarze a jednak była dużo za mała:( wylicytowałam za niską cenę i nawet się nie fatygowałam odsyłac bo przesyłka by więcej wyniosła. A szukam czegoś takiego http://www.groszki.pl/groszki/51,112131,11480266.html?i=51 czyli bez palca, średnio wysokie i bez pięty. Te były idealne ale już w sklepach nie ma:(

      Usuń
    2. Rozumiem! Ja zaczęłam swoje zakupy od butyku, tam sa buty drogie, ale obsługa REWELACYJNA, jeśli nie pasuje rozmiar można wymienić, omijam "tanie" okazje, chyba, że wliczam swoje niezadowolenie (potencjalnie w niski koszt) Ale naprawdę większość mojej butomanii pochodzi z takich "zdalnych" zakupów - jak tylko znajdę podeślę, może po marce uda się w jakimś sklepie internetowym producenta, albo coś :)))
      No w końcu to jedna z ważniejszych w życiu chwil ♥♥♥

      Usuń
    3. Aaaa możesz odrysować obie stopy na kartce i zmierzyć dokładnie w cm ile ma ta "najdłuższa" ;))) ?

      Usuń
    4. ależ piękne!!! to ja też będę miała czujne oko jakby co to dam znać :)

      Usuń
    5. Maryś, ja mam tak 24,5 cm i nawet przeglądałam w tym sklepie co pisałaś i te http://www.butyk.pl/towar.11414.Sandaly_platformy_szpilki_Pilar_Abril_Alaia_008754.html są ładne ale znając swoją nogę to miejsce na palec za szerokie by było i cała noga by mi wypływała bo tam mam dośc wąskom.A tak mniej więcej ile na przesyłkę czekałaś i jak się ewentualnie zwraca to można wymienić na inne czy zwracają pieniądze?

      Usuń
    6. butyk błyskawicznie!
      wysyłam im pocztą, a oni jak mają rozmiar inny odsyłają - wymiana
      jak nie mają rozmiaru podajesz nr konta zwracają w 7 dni

      ale będę patrzyła, może mi coś wpadnie w oko to dam znać ;)))

      Usuń
  2. "Pierwsze primo" kiedy ślub?? Wybacz jeśli już pytałam kiedyś albo pisałaś...jakoś koncentracja czasem mi nie pracuje.
    Po drugie co do butów..jak kupowałam nie w salonie ślubnym bo właśnie wszytko było z czubami metrowej długości i wogóle bleee. I ostatecznie trafiłam na coś w Ryłko ale to już 6 lat temu więc...Żona mojego kuzyna miała złote :) i uważam że wprost cudownie to wyglądało :) i tak ich widać za bardzo nie było bo przecież suknia długa ale sama świadomość tej oryginalności napewno radowała. I to tak jest że jak się czegoś szuka to zawsze jakoś nie ma. Ale mam nadziej, że coś znajdziesz. Dla brata życzeń się dołączam i życzę mu wszystkiego najlepszego i pociechy z Siostry :) hihi A co do żakietu to ja mam od pojawienia się tego numeru skórę zakupioną na niego i jakoś leży..więc czekam na efekty i relację z noszenia czy warto uszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja jeszcze nie pisałam bo ten termin jeszcze niedawno wydawał się taki odległy (1.09 br) a teraz to już niecałe 3 miesiące. Ja bym sobie chetnie kupiła lekko różowe albo nawet błękitne żeby potem ich nie chować do szafy do grobowej deski ale nie wiem jak goście by to przyjęli a sukienka jest ecri i długa więc nawet biały nie do końca pasuje. Dziękuję:]

      Usuń
    2. uuuuuu :)
      a może nikt nie będzie Ci zaglądać pod sukienkę :)
      oj to szybko zleci :)
      huhuu.

      Usuń
  3. No nie jesteś wyjątkiem :-) ja też mam porozpoczynane parę pozycji, ale u mnie praca wrze jak mam natchnienie :-)a coś ostatnio mi nie dopisuje ;-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba ta pogoda...albo wena pojechała na Euro hehe

      Usuń
  4. Chciałam cię poinformować o rozdaniu na moim blogu. Do wygrania są niesamowite bransoletki! Bardzo łatwo je wygrać. Zapraszam, nie masz nic do stracenia, mam nadzieję, że weźmiesz udział, xx Poppy c:

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak, projekty piętrzące się i czekające na skończenie/zrobienie, zaczęcie :))) Nie jesteś sama!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i każdą poświęconą sekundę