środa, 25 stycznia 2012

Nie wszystko wychodzi tak jak się chce

Zacznę od tego niewychodzenia...filcowanie- już się napaliłam, że takie łatwe, no bo tyle dziewczyn pokazuje swoje "pierwsze" coś z filcu i jest ideolo a u mnie nie:( KWIATEK mi się spodobał. Nie wyszedł. 
1. Za cienki jest i w niektórych miejscach prześwituje.
2. Miały być nieregularne płatki a wyszło....(no nie powiem co).
Dlaczego?:(

Owy kwiatowy wyrób
Kulka się udała, mam już ich 12 i jeszcze kilka wyjdzie, z tego 6 dla Was na candy.

Ukończyłam spódniczkę z papaverowej stronki "spódniczka na życzenie". I oczywiście skończyłam a Michaś znowu w trasie- ehhh. Może tak dałby się sklonować...Spódniczka w rozmiarze - i tu uwaga bo chyba jem za mało albo czekolady, albo słodkich bułeczek albo nie wiem czego za mało?- rozm. 34. Tak przezornie spojrzałam w rozmiarówkę i się obmierzyłam bo jakoś ostatnio luźniejsze ubranka się zrobiły.

Niedoprasowana do końca bo tkanina jakaś oporna albo żelazko do wymiany

Tył owej prawie mini
I wiecie co, jestem akurat z niej zadowolona- znacie moją niechęć do ekspresów...a tu taka niespodzianka- równo się wszył- w końcu albo to tylko przypadek.

Sprawa w toku- niedawno zamówione bigle przyszły, a raczej poszłam po nie na pocztę bo jak pocztylion przychodzi to mnie w domu nie ma...kocham te kolejki, więc bigle. Podobają Wam się torebulce z biglami? bo mi strasznie...a co nie zabije to wzmocni. Postawiłam sobie za cel w tym roku spróbować różnych technik hand made może w czymś się odnajdę...Bigle są. Projektuję torebkę. Sama:] Kartka, linijka, ekierka, cyrkiel...itd. Szkic jest a wyobrażenie w głowie i koraliki maluśkie w drodze. W toku...


Wstępne bazgrołki


Jutro czyli 26 STYCZNIA obchodzony jest
 
Światowy Dzień Donacji i Transplantacji
to nie tylko przeszczep narządów ale i przeszczep szpiku czyli dzięki kilku ml krwi można zostać potencjalnym dawcom i uratować komuś życie. Poczytajcie jeśli macie oczywiście życzenie informacje na poniższych linkach. Warto. Wypełniamy formularz. Wysyłamy. Za jakiś czas dostajemy telefon z zaproszeniem. Jedna wizyta. Rozmowa z lekarzem. Pobranie próbki. To wszystko. Warto przemyśleć.

 http://www.poltransplant.org.pl/crndsikp.html

http://www.szpik.info/

 

Pozdrawiam:)

8 komentarzy:

  1. Spódnica cud-miód-marzenie!!!
    A jeśli chodzi o kwiatka...następny będzie lepszy!!!mój pierwszy nieregularny też nie wyszedł... ale poczytałam trochę i wiem gdzie popełniłam błędy- źle ułożyłam lub dałam za mało czesanki i zbyt mocno tarłam na początku, co spowodowało, że czesanka się "rozjechała" i zrobiła się prześwitująca... nie mam wielkiego doświadczenia w filcowaniu, więc odsyłam Cię do lektury http://www.craftladies.org/topic-t1295.htm
    I całym sercem wspieram dawców!!! Sama przez wiele lat czekałam na pełnoletniość, by zostać dawcą krwi, potem zostałam dawcą szpiku a potem zachorowałam i zostałam wykreślona z rejestru dawców:((

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten kwiatek wcale nie jest taki zły jak go opisujesz, rozumiem, że miał być lepszy :) ale temu też dałabym szansę!
    spódniczka wyszła bardzo ładnie, szkoda, że nie jest pokazana na modelce :)
    ja za względu na chorobę nie mogę być dawcą ani szpiku, ani krwi, ale całym sercem kibicuję sprawie

    OdpowiedzUsuń
  3. @ Kasia Dziękuję za link, poczytam i pomocuje się z tymi kwiatkami- chyba też za mocno dociskałam no i miałam jak narazie do dyspozycji dwa kolory wełenki.
    Jak do tej pory mnie nic dyskwalifikującego nie spotkało co do szpiku, choć kilka razy próbowałąm oddać krew i nie mogłam. Zdrówka Kasiu życzę:)
    @ ThimbleLady kwiatek dostał szansę a dokładnie kulkę bo miałam wątpliwości czy w ogóle ją przyczepiać. Spódnica będzie na żywym ciałku tylko jak narazie nie ma kto zrobić cyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ładna spódniczka, na modelce pewnie jeszcze ładniejsza

      Usuń
  4. Kwiatek nie jest wcale taki zły,jak mówisz, mnie się podoba. Nie krytykuj tak swojej pracy i daj sobie szanse, pierwsze rzeczy zazwyczaj (przynajmniej mi) nie wychodzą idealnie, ale za to kolejne już są o niebo ładniejsze :)
    Powodzenia w projektowaniu i szyciu torebki! Ja również zaprojektowałam i szyłam torebkę. Właściwie to jeszcze nie jest skończona, ale dzieli mnie od tego zaledwie godzinka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo Moniko jaka z Ciebie kreatywna dziewczyna,aż Ci zazdroszczę nieco :)
    Pewnie,że lepiej byłoby gdyby Michaś nie opuszczał Cię zbyt często, ale ... ale dzięki jego nieobecnościom możesz poświęcać się swoim pasjom.

    O spódniczce pisałam,jest piękna a i kwiatkowi niczego nie brakuje.
    Te prześwity czynią go bardzo delikatnym w swojej urodzie. Trzymam kciuki za torebkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Spódnica super piękna a rozmiaru zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna spódnica!
    Świetne rzeczy robisz :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i każdą poświęconą sekundę