czwartek, 30 maja 2013

I znowu mi zielono! (Prosty żakiet.)

Witajcie po tygodniowej przerwie:] 
Dziś postanowiłam Wam zaprezentować zielony żakiet. Prosty żakiet nie jest zły a wręcz wskazane jest posiadanie takowego bo pasuje tu i ówdzie. Mój zielony (wykonany z resztek i to naprawdę już resztek zielonego szalowego płaszcza) uszyty na podstawie wykroju z papavero o tego tu. Szyje się szybko a efekt sami widzicie:

Użyłam dość grubej tkaniny i wydaje się dopasowany na tip top ale rozmiarówka jest ok.

Na razie u mnie zamiast haftek ozdobna agrafka.

Rękawki 3/4.

Krótki jest ale kombinując bez problemu można to poprawić jak ktoś woli dłuższe.

Pozdrawiam serdecznie i niebawem kwieciste spodnie w pełni ukończone z pierwszym rozpierdaczkiem i z kantami i ekspresami na dole.

Pozdrawiam:]

13 komentarzy:

  1. Swietny ten zakiecik. I fason, i kolor, i to zapiecie na haftko-agrafke ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowny!
    szkoda że na zdjęciach słabo widać szczegóły

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ten żakiecik! Aż mi na taki narobiłaś smaczka :) szkoda, że w domu drukarki nie mam, a do pracy jutro nie idę... Może Burda mi coś zaoferuje.. :)
    Wyglądasz ślicznie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. skroiłam właśnie ten żakiecik jako dodatek do sukienki na wesele :) Mam nadzieję, że wyjdzie mi równie fajny jak Twój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze ten żakiet mi się podobał. Super w nim wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha! Mam ten wykrój wydrukowany ale jakoś nie udało mi się do tej pory skroić i uszyć żakietu ;) Tobie jest wybitnie dobrze w zielonym więc wybór tkaniny super trafny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Ci ładnie w tym żakiecie:)muszę też sobie wykrój na niego zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki prosty a taki efektowny! Muszę pomyśleć o czymś takim :)
    Niech tylko doba rozciągnie się tak na 48 godzin :D

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny:)
    kolor cudny:)
    a włąśnie prostota formy jest w nim najładniejsza:)
    dobra robota:)
    zazdroszczę umiejętności:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Żakiet bardzo ładny, nie da się zaprzeczyć. Ale... jakie piękne włosy! Zawsze marzyłam, żeby takie mieć, naprawdę! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i każdą poświęconą sekundę