środa, 4 lipca 2012

Kamizelka "z rogami" z papavero

Szybka kamizelka z tego wykroju. Tkanina taka bawełenka jakby ale chciałabym uszyć jakąś kwiecistą...strasznie...tylko tkaninki brak. 

Na ścianie :P
I przejrzałam nową Burdę, dziś może uda się podsunąć pod oczy M. żeby ocenił sam...fala gorąca jednak powoduje jakąś niechęć do czegokolwiek...można by tylko sie chłodzić napojami i siedzeniem w wodzie. Nawet najlżejsze i najbardziej przewiewne ubranka nie pomagają. Lubię ciepełko ale na urlopie a jednak 35 stopni C w cieni to ciut za dużo.

W planach bluzeczka w grochy z wykroju Burdy 7/2012.

Pozdrawiam:]

Autor: o

10 komentarzy:

  1. Sistu7/04/2012 11:12 AM

    ooo, kwiecista lub pastelowa na lato byłaby super:)
    Jedyne na co mam ochotę, to brać zimny prysznic non-stop;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapomniana Pracownia7/04/2012 12:13 PM

    Właśnie się zastanawiałam kto to zmajstrował tą kamizelkę na Papavero a tu proszę to Ty :P
    Uważam, że ściana nie wygląd dobrze w kamizelce i czekam na zdjęcia na modelce !

    OdpowiedzUsuń
  3. ewanka ewanka7/04/2012 1:42 PM

    prosimy na ludziu ;-) uwielbiam kamizelki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maryś7/04/2012 5:17 PM

    Ale fajne ma ROGI ;)))
    No czekam na jego opinie ;)))
    Zazwyczaj są bliskie moim hihihi - moze mam jakis męski pierwiastek hahaha

    OdpowiedzUsuń
  5. Choco7/04/2012 7:24 PM

    Ciekawi mnie jak wygląda na tobie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. longredthread7/04/2012 7:27 PM

    Fajna :) widzę wiele możliwości jej noszenia na codzień :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szycie by M.J.7/04/2012 7:39 PM

    Fajna taka z rogami :) kwiecista do długiej białej koszuli też pewnością ładnie by wyglądała :)
    Ja też nie lubię upałów, gdy słońce niemiłosiernie smaży moją bladą skórkę jak jakiegoś kurczaka na rożnie, ale jak się posmaruję kremem z filtrem 25+ to jakoś już tak tego nie odczuwam, więc patent jakiś mały na zmniejszenie odczuwalności żaru na skórze jest :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cantara7/04/2012 9:56 PM

    Jutro bede szyc pierwsza w zyciu kamizelke i troche sie boję - czy to jest trudne?Na co trzeba zwracac uwage?Podziel sie jakimis dobrymi radami:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Polka7/04/2012 10:18 PM

    Następna moja pewnie pójdzie łatwiej, bo sugerowałam się szyciem żakietu a w kamizelce na końcu zszywa się boki, sama na to nie wpadłam. Mogę polecić tutki: http://www.papavero.pl/szycie-jest-proste/477-szyjemy-kamizelk-przewodnik-krok-po-kroku.html oraz http://monikowo.blogspot.com/2011/03/jak-uszyc-kamizelke.html. Nie szyłam kieszonek ani patek a pewnie takie szczególiki są najtrudniejsze no i dopasowanie podszewki żeby nigdzie nie ciągnęło jak u mnie szczególnie na zszyciu ramion. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy7/05/2012 5:37 PM

    Fajna, oprócz tych przestebnowanych pach. Chyba też brakuje dodatku podszewki na plecach. Kamizelki z podszewką nie są łatwe. W żakiecie to da się coś schować, tu nie.
    Aga

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i każdą poświęconą sekundę

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)