piątek, 28 lutego 2014

Moro i kobieco

Moro to rozwiązanie idealne. Ma wiele zalet, m. in. funkcja maskująca (nawet w miejskiej dżungli), jak się upaćkamy to nie widać, jak się ugnieciemy to nawet temu wzorowi dodaje powagi i z moro można uszyć wszystko.
Dziś spódnica na pasku z prawie pół koła, kieszenie wszyte w szew. Ubranko w podróż, na spacer i piknik no i na wiele innych okazji. Ogranicza nas tylko .....wyobraźnia.

Dół jeszcze nie podszyty a to z racji przemyśleń- jaką długość zostawić.

Po obu stronach kieszonki w szwie, teraz uważam, że mogły być zamykane.
Tkanina o średniej grubości bawełna, delikatnie elastyczna. Szukałam długo bo najwięcej codury jest online, można nawet żorżetę moro znaleźć ale nie za grubą bawełnę i to jeszcze w taki typowo moro wzór nie jakiś naśladujący z latarką można po ciemku szukać. Net przeczesałam we wszystkie strony Poratowała mnie koleżanka, kupując w stacjonarnym sklepie. Dziękuję Ci Kasiu bardzo:]

Pozdrawiam
MM

13 komentarzy:

  1. No powiem, że nie widziałam jeszcze spódnicy w moro, spodnie owszem. Bardzo mi się podoba - chociaż ja jestem lekko sceptycznie nastawiona do tego printu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spódniczka wyszła fajna, choć ja też nie należę obecnie do wielbicielek tego wzoru. W każdym razie jest niebanalna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie mam pojęcia w jaki sposób mogłabym nosić moro. W sumie to nie moje kolory bo sama się z nimi zlewam;) ale jedyne co mi do głowy przychodzi to rurki:) O, i to bym nosiła:D A spódnica jest spoko, zostawiłabym taką długość i byłoby tak trochę jak za dawnych czasów:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. co jak co ale za moro będę zawsze! mam spódnicę, spodnie bojówki i kamizelkę z krótkim rękawem. Materiał wszechstronny tak jak napisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat nie mój print, ale jako taka spódnica prezentuje się wielce oryginalnie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa spódnica, przede wszystkim ze względu na kolorystykę. Ja bym ją skróciła do długości do kolana i nosiła ze zwykłymi t-shirtami bez napisów i trampkami :) Podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wpadłabym na takie połączenie, ale całość wygląda ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  8. tak bardzo mi sie podaoba Twoja spodniczka ze sama bym sie skusila na taki wzor, jest piekna...

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję dziewczyny. Oczywiście nie zaznaczyłam że zależy wszystko od gustu. Ja lubię moro a chyba jeszcze panterki nie nosiłam więc ile osób tyle gust. Postaram się pokazac ją w jakieś codziennej stylizacji na sobie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Uważam, że taka kiecka jest dość odważnym rozwiązaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dokładnie! szukam takiego moro. i nie ma:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aha, mozna jeszcze prosić o info ile materialu nalezy zuzyc na taka spodnicę? jak rozumiem jest ona z koła

      Usuń
  12. genialna jest skradła moje serce!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i każdą poświęconą sekundę