Gorąco witam,
choć jeszcze w piątek było ciepło i słonecznie, wczoraj szalała wichura a dziś....czas na publikację tego co po głowie mi chodziło i musiało wyjść.
choć jeszcze w piątek było ciepło i słonecznie, wczoraj szalała wichura a dziś....czas na publikację tego co po głowie mi chodziło i musiało wyjść.
Projekt koszula, niecodzienna/codzienna, bardziej elegancka ale nietypowa. Oceńcie sami:
Tkanina: len szaro-niebieski |
Na tym zdjęciu widać fakturę tkaniny, kolor złamany z bielą/szarością. |
Mogę wiec stwierdzić, że szyło się fajnie. Projekt na podstawie konstrukcji bluzki podstawowej bez zaszewek. Ramionka i dekolt wykończone podłożeniami. Pod spodem falbany są guziczki.
Teraz chyba czas na lniane spodnie.
Pozdrawiam
MM
Uwielbiam takie falbany i kocham len miłością dozgonną! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i oryginalna, aczkolwiek ja bym tą falbanę do góry trochę przyczepiła do ramienia bo nie lubię jak mi coś fajta za bardzo:)
OdpowiedzUsuńja nie jestem fanką falban ale ta z połączeniem lnu i zastosowaniem w ten sposób bardzo ale to bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo pomysłowo. Lubię falbany. Nie lubię ich prasowania :)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł dla lnu - bardzo mi się podoba, choć nie przepadam za falbanami :-)
OdpowiedzUsuńOryginalna bluzka.
OdpowiedzUsuńja lubie falbany bardzo, sa bardzo kobiece, bluzka wyszla piekna!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, ale chyba jednak dopasowałabym delikatnie zaszewkami w talii.
OdpowiedzUsuńhmmm bardzo fajnie ta falbana wygląda, tak ożywia ten top.
OdpowiedzUsuńFalbana jest superancka, świetna jest ta bluzka!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze. Widzę że gusta są podzielone jeśli chodzi o amatorów falbanek. Ja falbany lubię ale w odpowiedniej ilości. Chciałałam dodać zaszewkę ale z założenia miała być to luźna bluzka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna jest, aż mi się teraz taka zamarzyła :D
OdpowiedzUsuńO Super bluzeczka :)
OdpowiedzUsuń