Styl marynarski od dawna kołatał mi się po głowie. Nawet zachomikowane od dawna miałam guziczki statki a jak już dorwałam białą bawełnę w niebieskie i czerwone gwiazdki to niemal od razu powstały projekty i wyszły spod maszyny ciepłe ale i z morską bryzą sukienki:
Sukieneczka "Sailing Girl" |
Długa suknia "American Stars" |
Zmęczona ale tak pozytywnie, jak siadam do maszyny szyjąc te maleństwa to chce się szyć:)
Pozdrawiam
MM
cudeńka :) aj szkoda że córci nie mam :)
OdpowiedzUsuńTiulowe wykończenia dodają im uroku ;)
OdpowiedzUsuńUrocze obie :)
OdpowiedzUsuńSą przesłodkie :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) cieszę się że się podobają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojej ale te Twoje sukienki są siłaśne :D
OdpowiedzUsuń