Witajcie, dzięki pięknej niedzieli udało się wyjść na fotogeniczny spacer. Może zbyt zielono jeszcze nie jest ale za to słonko, nawet ciepełko i te witaminy D przenikające przez skórę spowodowały nieodpartą chęć pokazania Wam co tam w zaciszu domostwa poszyłam.
Wdzianko z dzianiny i to takiej rzadkiej więc na wiosnę jak znalazł. Wykrój o którym pisałam już tu w tym poście pochodzi z Burdy 8/2011; model 117. Super szybkie w uszyciu, wykrojeniu. Ramiona i ich okolice ozdobione ćwiekami dodały trochę pazura i mam nadzieję ożywiły ciut szarą całość.
Teraz czas na zdjęcia.
Fot. Michał Pudzianowski
Teraz czas na zdjęcia.
Fot. Michał Pudzianowski
Zbliżenie na ćwieki. |
Tu fotka z naszyjnikiem DIY z poprzedniego postu. |
Może nie widać ale całość uszyta na overlocku i to fioletową nicią. |
Dziękuję za uwagę. |
Pozdrawiam
MM
Po pierwsze pięknie wyglądasz, a po drugie wdzianko też masz pierwsza klasa! Te ćwieki i naszyjnik to idealne połączenie!!!!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miało być soft rock ale widać wyszło jeszcze bardziej soft więc o rocku już nie pisałam...chyba wszystko zależy od nastroju. Jeszcze raz dziękuję.
UsuńKatya świetnie to ujęła, zgadzam się z nią w 100% :)
UsuńWdzianko prezentuje sie wspaniale, a Ty w nim elegancko i z klasą :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i pozdrawiam:]
UsuńPomysł świetny, ostatnio często słyszę o tych ćwiekach, czyżby były na topie ;-)
OdpowiedzUsuńPewnie modne też są ale przede wszystkim to fajny dodatek, łatwy w montażu i nie strasznie drogi. Polecam choć jeszcze nie wiem jak to się w praniu będzie zachowywało ale jakąś jedną kreację można prać ręcznie i będzie ok.
UsuńŚwietne! Uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńJa po jej uszyciu też ją uwielbiam. Po pierwsze szybka w szyciu a po drugie na prawdę wygodna i taka pasująca niemalże do wszystkiego.
UsuńW Burdzie mnie to wdzianko nie przekonało ale patrząc na Ciebie to chcę takie! Świetnie Ci wyszło, ćwieki bardzo ładnie tutaj pasują i w ogóle Monia wyglądasz KWITNĄCO!
OdpowiedzUsuńJa bardzo długo się zastanawiałam bo jakoś nie byłam pewna jak można chodzić w bluzce która się nie zapina ale okazało się że to jej wielki plus a na upartego zawsze można paskiem spiąć. Dziękuję Sus:]
UsuńUwielbiam takie uniwersalne i proste uszytki! Pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńJa, choć nie wiem dlaczego tak późno, zaczynam doceniać prostotę odzieży...przecież to takie proste a jednocześnie funkcjonalne, wygodne i mało złości przy szyciu.
UsuńSuper wdzianko :) Kurczę, zaczynam żałować, że nie mam tego numeru :(
OdpowiedzUsuńCoś podobnego jest do ściągnięcia na papavero.
UsuńBędę musiała sprawdzić. Dzięki Moniko :D
UsuńBardzo fajnie. Niby delikatnie - tkanina, a te ćwieki nadają tego właśnie pazura.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Niestety to resztka ćwieków ...a na prawde fajnie się z nimi pracuje, niby nic a różnica jest.
UsuńPołączenie wdzianka z naszyjnikiem bomba!
OdpowiedzUsuńZresztą, osobno też ekstra :)
Ukradłabym jedno i drugie ;)
Dziękuję, lubię bardzo uniwersalne rzeczy i jak coś szyje to zastanawiam się do czego będzie pasowac i staram się tak by pasowało do jak największej ilości.
UsuńAle z Ciebie zgrabniocha! Wdzianko jest super, bardzo fajnie rozstawiłaś te ćwieki, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńSzczególnie na szwach są te ćwieki bo na pojedynczej tkaninie jakoś cienko było, za cienko. Dziekuję bardzo:]
UsuńFajne połączenie delikatnej tkaniny i "ostrych" ćwieków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:]
UsuńBardzo fajnie wyszło Ci to wdzianko :)To jedna z takich rzeczy, która do czego byś jej nie założyła sprawi, że wyglądasz świetnie. Podoba mi się, że jest z takiej delikatnej tkaniny.
OdpowiedzUsuńJa również uszyłam wdzianko, ale nieco inne, pasuje do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
Świetnie szyjesz :) A to wdzianko jest fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńSuper wdzianko, fajnie wyglądasz, ja mam dłuższe, Twoje wygląda zdecydowanie lepiej♥
OdpowiedzUsuń