1. NEF
Uwaga: w związku z sporą powtarzalnością słów "pasja tworzenia" oraz kombinacjami tych słów postanowiłam wykombinować nazwę, która posiadała mniejszy współczynnik powtarzalności, zatem "Nef". Nie będę się wgłębiać w genezę: dlaczego. Skojarzenia z Egiptem i Nefertarii jak najbardziej wskazane i to dość dużo o mnie mówi, bo kocham starożytność tego miejsca. W związku z powyższym znów okazało się, że jestem nie dość zdecydowana i projekt metek z tego posta ląduje w komputerowym koszu.
2. PLANY
Tyle pomysłów w głowie, że nie wiem od czego zacząć i do czego się zabrać a doba cały czas ma 24 h. Na obecną chwilę posiadam
- wykrojone spodnie rurki z Papavero (moje pierwsze spodnie notabene) tak wyglądają spodenki;
- na 50 % skończoną fioletową sukienkę bez pleców (pomysł własny)- szybka bo powstaje ze spodni 2XL;
- wykrój wycięty już także z Papavero na sukienkę bez pleców z małymi poprawkami, a raczej jak tylko uda mi się zdobyć wypatrzoną siateczkę w sklepie to będzie miała kilka dodatków tu klikamy żeby zobaczyć sukienkę ;
- projekt na Świąteczną poduchę.
To tak z grubsza, bo jutro czym prędzej po pracy lecę do biblioteki (miała dość długą przerwę) po książeczki do konstrukcji, a dziś po parę dodatków do pasmanterii no i po wyżej wymienioną siateczkę (mam nadzieję, że kolor będzie dość cielisty).
Cały czas mam sporo Burd pootwieranych i pozaznaczanych co by tu uszyć.
3. ARTYKUŁ
Sporo ostatnio czytam o historii mody, stylach, wertuje książki itd. Chciałam się podzielić swoimi spostrzeżeniami na dość ciekawe a raczej najciekawsze tematy moim zdaniem, więc postanowiłam co jakiś czas napisać jakąś notatkę, artykuł Haute couture- subiektywnie to pierwsze moje pisanko.
4. KLAMERKI
Obiecane klamerki- zwykłe do wieszania bielizny, choć sama mam bzika na punkcie tych drewnianych i nie spinam nimi tylko prania ale wszystko co się da: płatki śniadaniowe, przyprawy w paczuszkach, są to zazwyczaj kuchenne sprawy ale na pewno funkcjonalne, bo pudełeczka i słoiczki na wszystko nie pomieściły by mi się w szafce. Samo drewno jest dość monotonne i metodą decoupage postanowiłam ozdobić te moje pomoce kuchenne a wystarczy tylko:
a) substancja zakupiona w sklepie papierniczym do decoupage ( ja mam klej i lakier w jednym) oraz
b) jakieś ciekawe serwetki papierowe.
- wycinam element na klamerkę,
- delikatnie rozwarstwiam serwetkę aby pozostała mi tylko warstwa cieniutka ze wzorkiem,
- przykładam i miękkim pędzelkiem nakładam substancję wyrównując serwetkę (2 warstwy lakierowego kleju wystarczą) po każdej warstwie czekam aż wyschnie tak ok. 30 min.
Widze że tak samo gromadzimy pomysły a potem nie wiadomo od czago by tu zaczac:)
OdpowiedzUsuńAle przedewszystkim dziękuje za decoupage'ową instrukcję. Mam bzika na punkcie klamerek, spinam nimi wszystko co się da, czasem nawet używam ich przy szyciu, a teraz będę mogła je ładnie ozdobić.
NEF - podoba się:) Uwielbiam drewno, klamerki - dzięki za instrukcję. I my gromadzimy masę pomysłów, tylko ciągle brakuje czasu na realizację wszystkiego:/
OdpowiedzUsuńMadry sposob i sa piekne, a czy robilas na tkaninie ?
OdpowiedzUsuń@AnaYo z chęciom zobaczę Twoją wersję klamerek bo u mnie tylko zasób serwetek mały więc ubogie wzornictwo.
OdpowiedzUsuń@Sistu zgadzam się czas się chyba kurczy jak ma się więcej pomysłów.
@Anonimowy na tkaninie jeszcze nie próbowałam...nie znam jeszcze metody jak by to robić bo chyba inne farby ewentualnie lakier i klej są inne niż do drewna i porcelany.