Lato! w końcu piękna pogoda i mój ulubiony sezon truskawkowo-jaśminowy. Można się najeść truskawek do bólu a sam delikatny nawet zapach jaśminu przyprawia mnie o dobry humor. Chyba każdy z nas ma taki swój ukochany zapach. Pamiętam jak w młodzieńczych czasach cały płot porośnięty był wiciokrzewem a jego kwitnienie splatało się z jaśminem i przy delikatnym powiewie letniego wiatru zapachy się mieszały- coś niesamowitego:)
Zdecydowanie jestem ciepłolubna i najchętniej wygrzewałabym się na słońcu jak jakiś gad (bo przecież łatwiej się schować do cieniu albo do klimatyzowanego pomieszczenia niż zimą szukać ukojenia w cieple i moczyć stopy w gorącej wodzie do rozgrzania co u mnie jest nagminne jak skrzy mróz).
Długie dni nastrajają mnie pozytywnie- dzień dłuższy, więcej słońca które pobudza hormony szczęścia a to wszystko pobudza do kreatywnego myślenia.
Nowe projekty, taram!
Pozdrawiam
MM
Bardzo pozytywny i ciepły post, aż miło się czyta!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego i mojej przyjaciółki bloga: http://togethertothetopx.blogspot.com/
Dopiero zaczynamy:)
Twoje prace są niesamowite :D
OdpowiedzUsuńBędę częściej na pewno Cię odwiedzać. :)
Smakowite kąski wyszły z pod Twojej ręki :) Piękne sukieneczki
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz i bardzo mi się podobają Twoje prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)