Przód |
Boczek i dziurka na opaskę na dłoń od aparatu. |
Boczek i pokrętełka. |
Mały ale idealny, na wymiar. |
To niestety nie mój pomysł. Zobaczyłam takie cudo u Marty i koniecznie musiałam takie mieć. Filcu zostało mi z zapasów walentynkowych no i czerwoniasty jest. Pierwsze wykonanie i potrzebne na teraz więc jest jaki jest ale za to mój aparacioch nie będzie się obijał między tym a tamtym w torebce.
Zdjęcie z aparatem...w środku naturalnie nie dało się zrobić...
I poburzowo pozdrawiam, bo burza była straszliwa...ale ciut się może powietrze oczyściło.
Zapowiadany żakiet jedzie się jutro fotografować...
A to czemu nie dało się zrobić foty z aparatem w środku ;P Kolorowy, szalony wygląda jak takie zabawkowe etui dla dzieciaka:)
OdpowiedzUsuńbo włąsnie tym moim aparatem robiłam zdjęcia:]
UsuńHihi domyśłiłam się :P Zapraszam do udziału w akcji na mom blogu http://zapomnianapracownia.blogspot.com/2012/06/akcja-uwolnij-tkaniny.html Pozdrawiam:)
UsuńHihi domyśliłam się:) Zapraszam do udziału w akcji na moim blogu: http://zapomnianapracownia.blogspot.com/2012/06/akcja-uwolnij-tkaniny.html Pozdrawiam :)
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńśliczne to opakowanko/ubranko! :)))
OdpowiedzUsuńczekam na żakiet, czekam :)))
no jak się nie dało ??!!! hahhaa superaśny.
OdpowiedzUsuńJak cukiereczek :-)) Ja się nie mogę zebrać ,żeby zrobić sobie etui na telefon^^
OdpowiedzUsuńSłodkie jest to wdzianko!:)
OdpowiedzUsuńAle fajny!
OdpowiedzUsuńCUDO!!!
OdpowiedzUsuńwesoły futerał:)
OdpowiedzUsuńUroczy ten futerał:) Japa się sama śmieje patrząc na niego:)
OdpowiedzUsuńBardzo zabawny i pomysłowy :D
OdpowiedzUsuń